[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Kiedy królowa Szkocji Maria została stracona na rozkaz jej kuzynki El\biety I w zamku
Fotheringhay ósmego lutego 1587 roku, w drodze na szafot towarzyszył jej mały czarno-biały
spaniel. Po odcięciu głowy przera\one zwierzątko odnaleziono ukryte pod nasiąkniętą krwią
bielizną królowej. Wówczas jeden z katów, zdejmując jej podwiązki, dostrzegł małego
pieska, który wczołgał się pod ubranie -relacjonował świadek naoczny nazwiskiem Robert
Wynkfielde. Trzeba było usunąć go siłą, potem zaś nie chciał odejść od martwego ciała, tylko
le\ał pomiędzy głową a ramionami. Mokrego od krwi królowej, wyniesiono i umyto, bo
wszelkie rzeczy zabrudzone krwią trzeba było spalić albo oczyścić, a następnie odesłano
katów z zapłatą za usługi, bez \adnej rzeczy, która by do niej nale\ała."
Sześćdziesiąt lat pózniej nieszczęsny wnuk Marii, król Karol I, uciekając przed ścigającymi
go Okrągłogłowymi Cromwella, ukrył się w zamku Carisbrooke na Isle of Wight, gdzie
zabrał ze sobą swojego spaniela imieniem Rogue. W styczniu roku 1649 Karol oskar\ony
został o zdradę stanu. Podczas ostatniej przechadzki na szafot, wzniesiony przed Banąueting
Hall w pałacu Whitehall, królowi towarzyszył Rogue. Pózniej tego samego dnia złapali go
zwycięscy Okrągłogłowi i nosili po mieście jako równie znaczący symbol pokonania
monarchii co odcięta głowa jego pana.
Dzieci Karola I, przebywając na wygnaniu we Francji, której władcy tak\e faworyzowali
angielskie spaniele toy, kontynuowały ten psi romans. Syn i następca straconego króla, na
razie niekoronowany Karol II, tak był zafascynowany spanielami, \e w rezultacie nazwano je
jego imieniem. Kiedy trzydziestoletni monarcha w maju 1660 roku powrócił z wygnania do
Anglii, towarzyszył mu ukochany spaniel; z królewskiego statku na brzeg płynął w tej samej
łodzi co dandys i pamiętnikarz Samuel Pepys, który pozostawił barwną relację: Ja,
45
pan Mansell i jeden z lokajów Króla popłynęliśmy z psem, którego nasz monarcha kocha
(pies srał w łodzi, co bardzo nas śmieszyło, a mnie nasunęło myśl, \e Król i wszystko, co do
niego nale\y, niczym się od innych nie ró\ni)".
Defekacja w łodziach nie była końcem problemów, jaki spaniele Karola II powodowały w
następnych latach. Wielka ich zgraja towarzyszyła królowi, gdziekolwiek szedł, nawet na
zebrania rządu, gdzie zabawą z ulubieńcami urozmaicał sobie nudne godziny. Jedyne, co
zaobserwowałem, to głupota Króla - zauwa\ył Pepys w trakcie jednego ze spotkań w
Whitehall - przez cały czas bawił się ze swoim pieskiem albo sączkiem na genitalia, zupełnie
nie zwa\ając na poruszane kwestie". Wydaje się, \e psy z większą powagą traktowały
poruszane kwestie" ni\ król, bo jak pisał poeta lord Rochester, swą surową i mądrą miną
psy w niczym nie ró\nią się od lordów".
Whitehall, St. James's, Hampton Court: wszystkie te królewskie pałace były domami
wolności dla monarszych spanieli. Szalały po korytarzach, spały na obitych jedwabiem
krzesłach, załatwiały się swobodnie na podłogach i dywanach. Z błogosławieństwem pana
suki szczeniły się i karmiły swoje młode w królewskim ło\u. Jak stwierdził pisarz John
Evelyn, wszystko to było bardzo nieprzyjemne i w istocie sprawiało, \e w całym dworze
panował brud i odór". Karol z pewnością nie był odporny na smród: w roku 1662 rozkazał
George'owi Russellowi, sokolnikowi, by ten wyprowadzał psy na spacer. To, \e znajdowały
się pod profesjonalną opieką, nie przeszkadzało im w ucieczkach. Mała notka w London
Gazette" z pazdziernika 1667 roku głosiła: W Dean's Yard w Westminsterze zaginął młody
spaniel, około półroczny, z czarnym łbem, czerwonymi brwiami i czarną plamką na grzbiecie.
Nale\ał do Jego Wysokości Księcia Ruperta [kuzyn Karola II]. Ten, kto przyprowadzi go do
siedziby księcia Ruperta w Stone Gallery w Whitehall, otrzyma sowitą nagrodę za swój trud".
Po roku 1689, kiedy uwielbiający spaniele młodszy brat i następca Karola, Jakub II, został
pozbawiony praw do tronu na rzecz swojej
46
córki i zięcia, Marii II i Wilhelma Orańskiego, miejsce spaniela jako pierwszego psa na
dworze zajął import z Holandii: mops o spłaszczonym nosie i wyłupiastych oczach.
Krzy\ówki mopsów, a mo\e nawet buldogów ze spanielami dały w rezultacie hybrydę z
kopulastym łbem, wyłupiastymi oczami, płaskim nosem i skróconym pyskiem, który nasuwał
skojarzenie, \e zderzyły się z pałacową wygódką. To był przodek współczesnego spaniela
King Charles, rasy odrębnej od Cavaliera.
W dzieciństwie księ\niczka Wiktoria uciekała przed tyranią matki, bawiąc się z Dashem,
czarno-biało-brązowym spanielem. Po męczącej pięciogodzinnej ceremonii koronacyjnej
dwudziestego ósmego czerwca 1838 roku osiemnastoletnia wówczas królowa wraca do
pałacu Buckingham i od razu biegnie na piętro, gdzie zrzuca uroczysty strój, by wykąpać
Dasha. Kochał bezwarunkowo, bawił się, nie czyniąc innym krzywdy, był niezłomnie
wierny", wyryto na epitafium, gdy dwa lata pózniej umarł. Przechodniu, jeśli \yć będziesz
otoczony miłością, a po śmierci płakać za tobą będą, pójdziesz śladem Dasha".
Czterdzieści osiem lat pózniej w Wielkiej Brytanii powstał Klub Spanieli Toy. Na początku
XX wieku klub zło\ył wniosek, by przemianować się na Klub Spaniela King Charles, ale
Stowarzyszenie Kynologiczne, ostateczny arbiter we wszelkich pieskich sprawach, uznało, \e
nale\y zachować dawną nazwę. Dopiero po interwencji króla Edwarda VII, którego \ona,
królowa Aleksandra, tak\e była właścicielką takiego spaniela, stowarzyszenie zaakceptowało
zmianę.
Pierwsze osobniki oficjalnie nazwane spanielami King Charles zupełnie nie przypominały [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl karpacz24.htw.pl
Kiedy królowa Szkocji Maria została stracona na rozkaz jej kuzynki El\biety I w zamku
Fotheringhay ósmego lutego 1587 roku, w drodze na szafot towarzyszył jej mały czarno-biały
spaniel. Po odcięciu głowy przera\one zwierzątko odnaleziono ukryte pod nasiąkniętą krwią
bielizną królowej. Wówczas jeden z katów, zdejmując jej podwiązki, dostrzegł małego
pieska, który wczołgał się pod ubranie -relacjonował świadek naoczny nazwiskiem Robert
Wynkfielde. Trzeba było usunąć go siłą, potem zaś nie chciał odejść od martwego ciała, tylko
le\ał pomiędzy głową a ramionami. Mokrego od krwi królowej, wyniesiono i umyto, bo
wszelkie rzeczy zabrudzone krwią trzeba było spalić albo oczyścić, a następnie odesłano
katów z zapłatą za usługi, bez \adnej rzeczy, która by do niej nale\ała."
Sześćdziesiąt lat pózniej nieszczęsny wnuk Marii, król Karol I, uciekając przed ścigającymi
go Okrągłogłowymi Cromwella, ukrył się w zamku Carisbrooke na Isle of Wight, gdzie
zabrał ze sobą swojego spaniela imieniem Rogue. W styczniu roku 1649 Karol oskar\ony
został o zdradę stanu. Podczas ostatniej przechadzki na szafot, wzniesiony przed Banąueting
Hall w pałacu Whitehall, królowi towarzyszył Rogue. Pózniej tego samego dnia złapali go
zwycięscy Okrągłogłowi i nosili po mieście jako równie znaczący symbol pokonania
monarchii co odcięta głowa jego pana.
Dzieci Karola I, przebywając na wygnaniu we Francji, której władcy tak\e faworyzowali
angielskie spaniele toy, kontynuowały ten psi romans. Syn i następca straconego króla, na
razie niekoronowany Karol II, tak był zafascynowany spanielami, \e w rezultacie nazwano je
jego imieniem. Kiedy trzydziestoletni monarcha w maju 1660 roku powrócił z wygnania do
Anglii, towarzyszył mu ukochany spaniel; z królewskiego statku na brzeg płynął w tej samej
łodzi co dandys i pamiętnikarz Samuel Pepys, który pozostawił barwną relację: Ja,
45
pan Mansell i jeden z lokajów Króla popłynęliśmy z psem, którego nasz monarcha kocha
(pies srał w łodzi, co bardzo nas śmieszyło, a mnie nasunęło myśl, \e Król i wszystko, co do
niego nale\y, niczym się od innych nie ró\ni)".
Defekacja w łodziach nie była końcem problemów, jaki spaniele Karola II powodowały w
następnych latach. Wielka ich zgraja towarzyszyła królowi, gdziekolwiek szedł, nawet na
zebrania rządu, gdzie zabawą z ulubieńcami urozmaicał sobie nudne godziny. Jedyne, co
zaobserwowałem, to głupota Króla - zauwa\ył Pepys w trakcie jednego ze spotkań w
Whitehall - przez cały czas bawił się ze swoim pieskiem albo sączkiem na genitalia, zupełnie
nie zwa\ając na poruszane kwestie". Wydaje się, \e psy z większą powagą traktowały
poruszane kwestie" ni\ król, bo jak pisał poeta lord Rochester, swą surową i mądrą miną
psy w niczym nie ró\nią się od lordów".
Whitehall, St. James's, Hampton Court: wszystkie te królewskie pałace były domami
wolności dla monarszych spanieli. Szalały po korytarzach, spały na obitych jedwabiem
krzesłach, załatwiały się swobodnie na podłogach i dywanach. Z błogosławieństwem pana
suki szczeniły się i karmiły swoje młode w królewskim ło\u. Jak stwierdził pisarz John
Evelyn, wszystko to było bardzo nieprzyjemne i w istocie sprawiało, \e w całym dworze
panował brud i odór". Karol z pewnością nie był odporny na smród: w roku 1662 rozkazał
George'owi Russellowi, sokolnikowi, by ten wyprowadzał psy na spacer. To, \e znajdowały
się pod profesjonalną opieką, nie przeszkadzało im w ucieczkach. Mała notka w London
Gazette" z pazdziernika 1667 roku głosiła: W Dean's Yard w Westminsterze zaginął młody
spaniel, około półroczny, z czarnym łbem, czerwonymi brwiami i czarną plamką na grzbiecie.
Nale\ał do Jego Wysokości Księcia Ruperta [kuzyn Karola II]. Ten, kto przyprowadzi go do
siedziby księcia Ruperta w Stone Gallery w Whitehall, otrzyma sowitą nagrodę za swój trud".
Po roku 1689, kiedy uwielbiający spaniele młodszy brat i następca Karola, Jakub II, został
pozbawiony praw do tronu na rzecz swojej
46
córki i zięcia, Marii II i Wilhelma Orańskiego, miejsce spaniela jako pierwszego psa na
dworze zajął import z Holandii: mops o spłaszczonym nosie i wyłupiastych oczach.
Krzy\ówki mopsów, a mo\e nawet buldogów ze spanielami dały w rezultacie hybrydę z
kopulastym łbem, wyłupiastymi oczami, płaskim nosem i skróconym pyskiem, który nasuwał
skojarzenie, \e zderzyły się z pałacową wygódką. To był przodek współczesnego spaniela
King Charles, rasy odrębnej od Cavaliera.
W dzieciństwie księ\niczka Wiktoria uciekała przed tyranią matki, bawiąc się z Dashem,
czarno-biało-brązowym spanielem. Po męczącej pięciogodzinnej ceremonii koronacyjnej
dwudziestego ósmego czerwca 1838 roku osiemnastoletnia wówczas królowa wraca do
pałacu Buckingham i od razu biegnie na piętro, gdzie zrzuca uroczysty strój, by wykąpać
Dasha. Kochał bezwarunkowo, bawił się, nie czyniąc innym krzywdy, był niezłomnie
wierny", wyryto na epitafium, gdy dwa lata pózniej umarł. Przechodniu, jeśli \yć będziesz
otoczony miłością, a po śmierci płakać za tobą będą, pójdziesz śladem Dasha".
Czterdzieści osiem lat pózniej w Wielkiej Brytanii powstał Klub Spanieli Toy. Na początku
XX wieku klub zło\ył wniosek, by przemianować się na Klub Spaniela King Charles, ale
Stowarzyszenie Kynologiczne, ostateczny arbiter we wszelkich pieskich sprawach, uznało, \e
nale\y zachować dawną nazwę. Dopiero po interwencji króla Edwarda VII, którego \ona,
królowa Aleksandra, tak\e była właścicielką takiego spaniela, stowarzyszenie zaakceptowało
zmianę.
Pierwsze osobniki oficjalnie nazwane spanielami King Charles zupełnie nie przypominały [ Pobierz całość w formacie PDF ]