[ Pobierz całość w formacie PDF ]

klasztorne, których według Temprowskiego Kal-
end. krak. na rok 1744, tudzież Sałtszewicza Com-
pendium geographiczne w Krakowie 1746
wydanego, około 999, lub, jak Korzeniowska (l.
c.) liczy, 937 być miało, wypadnie, że w dawnem
Królestwie polskiem i w Litwie było około 5478
katolickich kościołów. Być może, że Reszka objął
tą liczbą i kościoły uniackie, które tu i owdzie
przez zwolenników reformy były zajęte; a wtedy
aczkolwiek nie rzeczywistą, to przynajmniej mniej
rażącą byłaby ta liczba: skoro zważymy, że unici
53/103
według Korzeniowskiej, oprócz 110 bazyliańskich,
które w ogólnem klasztorów obliczeniu są objęte,
9000 mieli parafialnych kościołów.
4.
Górnicki w dziejach Korony polskiej, na str. 49
(wyd. 1637) pisze, że: "ukazowali biskupi, iż żad-
na insza rzecz rychlej nie wywróci każdego państ-
wa, jako różność w chwaleniu Boga. Drudzy zaś
przyznali to: iż odmiana wiary odmianę państw
czyni, jednak, żeby to w mocy księży być miało
czynić infamem kogo chcą, Boże tego uchowaj. Po
długiem tedy rozbieraniu tych rzeczy, król uczynił
dekret, iż z strony religiej, nikomu inszemu uz-
nanie nie należy, kto dobrze abo zle wierzy, jedno
biskupom; lecz około poczciwości nie onych to
sąd. Tym dekretem stan duchowny tak był
obrażon, iż uczyniwszy protestacyą, że się gwałt
dzieje ich prawom, kilka dni do rady nie chodzili.
I od tych czasów, nie tylko sąd, z strony wiary,
biskupi ustał, ale i listów onych do starostw
wydawać z kancelaryi przestano, żeby się wwię-
zowali w imiona (majętności) tych szlachciców,
którzy klątw przez rok i sześć niedziel nie znieśli z
siebie."
54/103
5.
Z okoliczności uczynionej na sejmie r. 1556
uchwały względem wolności wyznania, Paweł IV,
papież, w liście swoim do króla Zygmunta Augusta
w tym czasie napisanym tak się wyraził: "Jam illud
quantopere alienum officio regis fuit, quam in-
dignum, quam minime ferendum, quam animabus
multorum perniciosum, quod in publico Regni con-
ventu superioribus annis suspendi passus es epis-
coporum, quod ad puniendos haereticos altinet,
potestatem ac jurisdiclionem, neque jam adhuc
illis restituendam curasli. Quo in conventu quasi
parum imminuta episcoporum fuisset authoritas,
quasi parum aucta haerelicorum audacia et pro-
pagandarum haeresum potestas, passus es in
proximis superioribus comitiis decretum fieri, si il-
lud decretum appellandum est, quo catholica re-
ligio impune oppugnatur, everlilur, deletur, quo
omnia Eccłesiae et Sanclorum Concliorum decreta
et canones abroganlur, quo animae pretiosissimo
Christi sanguinc redemplae interficiuntur, ut
unicuique impune liceat domi concionalorem
haereticum habere el sacerdolem, qui, quo is
voluerit modo ac ritu, rem divinam faciat." Zob
. Raynaldi Annales ecclesiastici ed. Mami T. XIV.
str. 600, 2. Kuczborski Walenty w swej Przestrodze
przeciw konfederacyi r. 1569 do króla Zygmunta
55/103
Augusta napisanej mówi; "Ty chcesz aby każdemu
wolno było i po staremu i po nowemu wierzyć.
" Rękop. bibl. Uniwer. Jagieł. AA. VIII. 4. str. 465.
Porównaj Dwutyg. literacki tom 2, str. 110 i nast.
6.
Jak wzniecanie bractw między młodzieżą, z
wielu względów było szkodliwe, tak łączenie się
węzłem pobożności ludzi dojrzałych zbawienne
wydawało owoce. Na poparcie tego twierdzenia
dosyć tu będzie wspomnieć o uwielbianem
powszechnie w mieście naszem bractwie
miłosierdzia, w r. 1584 przez Skargę wzbudzonem,
którego członkowie pałający prawdziwie chrześ-
ciańską miłością blizniego, cierpiącym i w
niedostatku będącym, bez względu na ich wyz-
nanie, skuteczną niosą pomoc; a tak nie jednę
łzę w ukryciu, przez brzemię niedoli lub cierpienia
wyciśniętą, starannie ocierają. I bractwo Męki
Pańskiej w dawnych wiekach wiele dobrego świad-
czyło, jak to niżej zobaczymy.
Zakres niniejszego przypisu nie dozwala mi
zapuszczać się w szczegółowy opis początku i
celów wszystkich bractw pobożnych, które się od
najdawniejszych czasów przy kościołach krakows-
kich utrzymywały lub dotąd znajdują. Dla uzasad-
56/103
nienia atoli twierdzenia, że je najwięcej w drugiej
połowie XVIgo stulecia wzbudzać zaczęto, ogólną
o wszystkich wzmiankę uczynić tu winienem.
Z 36ciu znanych mi bractw pobożnych w
Krakowie, jedno w XIIItym, dwa w XIVtym, jedno w
XVtym, wszystkie zaś inne w drugiej połowie XVI-
go wieku lub w pózniejszych czasach były wzbud-
zone. I tak:
1. Bractwo Najśw. Maryi Panny przy klasztorze
ś. Marka w Krakowie jeszcze przed r. 1232 było
postanowione, jak się okazuje z pozwolenia na
czynienie processyj z przenajśw. Sakramentem na
pewne święta, przez Leonarda, tyt. Z. Anny kar-
dynała, z polecenia Grzegorza IX, papieża, 16 Cal-
end. Aprilis 1232 klasztorowi i temuż bractwu
udzielonego, które się w archiwum klasztornem
na pergaminie znajdować miało, według wspom-
nienia, przy jego kopii w księdze bractwa ś. Zofii
na karcie 12tej uczynionego. Przywilej ten za-
sługuje na uwagę, bo dziejopisowie podają, jakoby
dopiero w r. 1257 Bolesław wstydliwy zakonników
Sanctae Mariae de Metro z Pragi do swej stolicy
sprowadził.  Kiedy w r. 1542 przeor zgro-
madzenia Stanisław Aobocki kaplicę i oratorium
dla bractwa wybudował, Piotr Gamrat, biskup
krak., na jego przełożenie zatwierdził w tym czasie
to pobożne połączenie, które Najśw. Maryi Pannie,
57/103
ś. Leonardowi, Mikołajowi, Walentemu, An-
toniemu, ś. Annie, Zofii i jej córkom poświecone,
podobno z czasem od ostatniej świętej nazywać
się zaczęło. 2. Bractwo niemieckie Wniebowzjęcia
N. Maryi Panny w kościele tegoż imienia przy
rynku krakowskim, podobno r. 1311 zaprowad-
zone, w r. 1481 na nowo urządzone zostało, jak
świadczy w języku niemieckim na pergaminie w
bibliotece Uniwersytetu jagiellońskiego za-
chowana Reformatio fraternitatis S. Marie in circu- [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • karpacz24.htw.pl